Wstęp
Table of contents
Zmiany w Prawie zamówień publicznych (PZP), łatwiejszy dostęp do środków ochrony prawnej oraz nowa elastyczna procedura dla zamówień krajowych – to główne zagadnienia, o których rozmawiano we czwartek 28 maja podczas wideokonferencji dla przedsiębiorców z cyklu „Tarcza antykryzysowa dla biznesu”.
Wirtualne bezpłatne spotkania mają na celu przedstawienie rozwiązań i przepisów antykryzysowych, przygotowanych przez rząd dla różnych branż. Organizatorami konferencji jest Ministerstwo Rozwoju i Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.
Impuls dla gospodarki
Tematem trzeciej konferencji były zmiany w PZP związane z gospodarczymi skutkami epidemii oraz nowe PZP.
Uczestniczący w spotkaniu Przemysław Grosfeld, zastępca dyrektora w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych w Ministerstwie Rozwoju przypomniał, że nowe prawo wejdzie w życie 1 stycznia 2020 r. Dzięki niemu rynek zamówień publicznych będzie bardziej atrakcyjny dla wykonawców, a cały system – bardziej efektywny.
– Nowe PZP zawiera cały szereg rozwiązań, które będą stanowiły impuls dla gospodarki, przedsiębiorców.. Zawiera szereg narzędzi, które mają na celu zachęcenie przedsiębiorców do udziału w tym rynku i uczynienie z niego skutecznego narzędzia inwestycyjnego – powiedział Przemysław Grosfeld. – W kontekście obecnej sytuacji i tego, że wielu wykonawców może znaleźć się w trudnej sytuacji, mamy też nadzieję, że te rozwiązania spowodują, że przynajmniej częściowo znajdą swoje miejsce na rynku przetargów publicznych, przy realizacji projektów w partnerstwie ze stroną publiczną – dodał.
Jak podkreślił, wartość rynku zamówień publicznych to ok. 200 mld zł i jego udział w PKB jest bardzo znaczący, wynosi bowiem ok. 10 proc.
Oceniając obecną sytuację Przemysław Grosfeld wskazał, że w ostatnich latach rynek zamówień publicznych przestał być atrakcyjny dla wykonawców. Wskazują oni m.in. na brak poczucia partnerstwa i równowagi w podejściu do stron, skupienie zamawiających na stronie formalnej postępowań. W przypadku małych i średnich firm obawy dotyczą szczególnie wysokości kar umownych i warunków zamówienia. Z kolei działania zamawiających krępują nadmierne i mało elastyczne procedury. Te kwestie nowe prawo rozwiązuje. Powstał także katalog klauzul abuzywnych. Ma on przede wszystkim chronić wykonawców.
Łatwiejszy dostęp do ochrony prawnej dla wykonawców
Nowe PZP wprowadza szereg zmian, które odpowiadają na postulaty wykonawców i mają usprawnić działanie środków ochrony prawnej na rynku zamówień publicznych. Ważnym ogniwem nowego systemu jest Krajowa Izba Odwoławcza. PZP przewiduje m.in., że odwołania wykonawców w przypadku największych postępowań będą rozpatrywać trzyosobowe składy orzekające (dziś jest to zazwyczaj jedna osoba). Zasada ta pozwoli na zwiększenie jednolitości orzecznictwa i szerszą wymianę poglądów między członkami Izby. Jednocześnie Prezes KIO w sprawach o małej złożoności będzie mógł zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie jednoosobowym.
Przepisy dają także prawo odwołania się do KIO w znacznie większej liczbie przypadków, niż dziś. Aktualna ustawa pozwala na skarżenie w postępowaniach o niższej, nieobjętej dyrektywami unijnymi wartości, tylko ściśle określonych czynności zamawiającego. Nie jest możliwe w tych przypadkach wnoszenie odwołania np. na unieważnienie postępowania czy zmiany w ogłoszeniu. W nowym PZP wykonawcy będą mogli skarżyć wszystkie czynności zamawiającego podjęte w postępowaniu, niezależnie od wartości zamówienia.
Wyraźnie potwierdzona została także możliwość wnoszenia odwołań na niezgodne z ustawą postanowienia wzorów umów przygotowywanych przez zamawiających. Dotyczy to m.in. tzw. klauzul abuzywnych, czyli zakazanych, również wprowadzonych przez nowe Prawo zamówień publicznych.
Efektywność na pierwszym planie
Według nowego prawa przetargi mają być nakierowane na to, by w ich efekcie powstawał produkt jak najlepszej jakości, a uzyskana za niego cena była konkurencyjna. Aby w praktyce zrealizować tę zasadę, podmioty publiczne przed dużymi inwestycjami będą miały obowiązek analizy swoich potrzeb oraz rozwiązań dostępnych na rynku. – A więc niekoniecznie najtańszych, ale także prośrodowiskowych czy innowacyjnych, w których specjalizują się małe i średnie przedsiębiorstwa – mówił Przemysław Grosfeld.
Nowe PZP zwraca także uwagę na podnoszoną dotąd wielokrotnie przez przedsiębiorców sprawę waloryzacji. Ustawa w art. 439 wprowadza więc nowe jej zasady. Nowe prawo stanowi także, że postanowienia umów z podwykonawcami w takich kwestiach, jak kary umowne, płatności czy waloryzacja, nie mogą być mniej korzystne niż postanowienia umów z wykonawcami.
Na rzecz wsparcia MŚP działać będą m.in. obowiązkowe, częściowe płatności i zaliczki w dłuższych umowach oraz wzmocnienie podziału zamówień na części. Obniżenie maksymalnej wysokości wadium i zabezpieczenia należytego wykonania umowy o połowę spowoduje, że udział w postępowaniach będzie mniej obciążający.
Przemysław Grosfeld zachęcał także do kontaktu w sprawach związanych z zamówieniami. – Zachęcam przedsiębiorców, wykonawców do kontaktu z Ministerstwem Rozwoju, z Urzędem Zamówień Publicznych. Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i inicjatywy – zadeklarował.
Rozwiązania związane z pandemią
Zmiany w Prawie zamówień publicznych w kontekście walki ze skutkami COVID-19 przedstawił podczas webinaru Mariusz Ciosek, koordynator zespołu ds. zamówień publicznych w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych w Ministerstwie Rozwoju.
Przypomniał, że rozwiązania te zawiera ustawa z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Trwają także prace nad projektem ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych, który ma pomóc przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19.
– Projekt zawiera rozwiązania, które mają na celu poprawę płynności finansowej wykonawców realizujących zamówienia publiczne, jak również obniżenie kosztów związanych z udziałem w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego – powiedział Mariusz Ciosek.
Skutki pandemii dla wykonawców
Jak wskazał Mariusz Ciosek, pandemia spowodowała szereg utrudnień dla wykonawców zamówień publicznych. A są to m.in. trudności z dochowaniem terminów realizacji umów w sprawie zamówień publicznych (przez brak odpowiedniej liczby pracowników czy ograniczenie usług transportowych), a nawet konieczność zawieszenia realizacji części umów w sprawie zamówień publicznych.
W niektórych przypadkach pandemia ograniczyła albo wręcz wyłączyła możliwość wykonania zamówień (zakłócenia w łańcuchu dostaw), wymusiła zmianę sposobu ich realizacji (przez brak dostępu do odpowiedniego sprzętu lub określonej technologii). – Wpłynęła też negatywnie na sytuację finansową wykonawców, a przez to ograniczyła ich zdolność do ponoszenia kosztów udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego, a więc pozyskiwania nowych zamówień – mówił Mariusz Ciosek.
Wsparcie dla wykonawców
Wobec pandemii w PZP przygotowano szereg zmian. Część już weszła w życie, część jest na etapie prac parlamentarnych.
A dotyczą one wyłączeń określonych kategorii zamówień spod rygoru Prawa zamówień publicznych, warunków i trybu zmiany umowy w sprawie zamówienia publicznego, odpowiedzialności odszkodowawczej stron umowy za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy czy wyłączenia odpowiedzialności zamawiających za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Są także rozwiązania obejmujące zakaz dokonywania potrąceń kar umownych przez zamawiających, udzielanie zaliczek oraz zapłatę wynagrodzenia w częściach, a także dotyczące wadium oraz zabezpieczenia należytego wykonania umowy.
– Chciałbym podkreślić, że zmiany w umowach dokonane w oparciu o omawiane przepisy pozostają w zgodzie z Prawem zamówień publicznych. Wypełniają bowiem przesłanki dokonania zmiany umowy o udzielenie zamówienia publicznego, o których mowa w artykule 144 ust. 1 pkt 3 – podsumował Mariusz Ciosek.
Wideo z konferencji: link.